Wielka sensacja polityczna: Związek Radziecki wysłał notę do państw zachodnich, w której proponuje uczynienie z Berlina Zachodniego Wolnego Miasta. Nota jest rodzajem ultimatum, bo określa czas pertraktacji w tej sprawie na sześć miesięcy. Wywołało to w opinii ogromne poruszenie. Zdaje się, że Związkowi Radzieckiemu idzie także o to, by z powodu Berlina mogła być zwołana konferencja na najwyższym szczeblu.
Prawnicy zwracają uwagę, że wymówienie przez Związek Radziecki układu poczdamskiego oznacza także, że wycofany jest układ, dotyczący naszych granic na zachodzie. I to budzi największy niepokój.
Warszawa, 28 listopada
Jerzy Zawieyski, Dziennik, Warszawa 2010.
Tego dnia staliśmy — my, berlińczycy z zachodnich dzielnic — przed zamurowaną granicą, płakaliśmy i byliśmy wściekli. [...] Pęknięcie przez środek miasta przebiegało teraz przez wiele rodzin. Dla zachodnich berlińczyków dramatem była budowa muru [...]. Dla wschodnich berlińczyków mur dopiero miał stać się dramatem, traumą. [...] Dla ludzi z Berlina Wschodniego NRD była odtąd początkiem i końcem ich świata. Kto chciał uciec z tego gigantycznego więzienia, ryzykował życiem.
Berlin, 13 sierpnia
Maria Buczyło, Agnieszka Dębska, Marzenie o upadku Kurtyny, „Karta” nr 53/2006.